“Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą” – nuci sporo dziewczyn pod nosem. Ale żeby chłopak miał gitarę, powinien potrafić na niej grać. Do tego wykorzystać można wyspecjalizowanych do tego nauczycieli, ale nic nie stoi też na przeszkodzie, aby uczyć się gry na gitarze samemu. Nauka gry na gitarze nie jest trudna, ale na pewno jest żmudna i nie pozwala używać dróg na skróty. Za to satysfakcja z opanowania tej umiejętności pozostaje już na zawsze.
Naukę gry na gitarze najlepiej jest rozpocząć od poznania i ogrania na gitarze akustycznej. Najlepiej pod okiem dobrego nauczyciela lub kursu w Internecie czy z dobrej książki. Gra na gitarze akustycznej pozwala nabrać odpowiednie nawyki – niezwykle pomocne w późniejszej grze na gitarze elektrycznej.
Od czego rozpocząć naukę?
Najlepiej będzie rozpocząć od opanowywania kolejnych etapów poszczególnych riffów i akordów. Granie od razu całych utworów nie jest dobrym rozwiązaniem dla początkujących. Lepiej powoli dopracowywać pojedyncze ich elementy. Cierpliwość i regularność to dwie niezwykle ważne cechy podczas nauki gry na gitarze.
Ale zanim zaczniemy naukę gry, warto zaopatrzyć się w swój pierwszy, własny sprzęt. Dla początkujących droga gitara nie będzie najlepszym pomysłem. Wystarczy odwiedzić sklep muzyczny, gdzie lutnik – gitara elektryczna, podpowie, który sprzęt będzie najbardziej odpowiedni do nauki gry. Jeśli zdecydujemy się na sprzęt używany, którego struny są lekko zużyte, z łatwością można dokupić nowe i wymienić, aby gitara prezentowała idealne dźwięki.
Powodzenia!
Mając własną gitarę rozpoczynamy naukę i opanowujemy podstawowe tajniki gry na gitarze, a także pierwsze akordy. Nauka nigdy się nie kończy! Nawet po opanowaniu podstaw gry, zawsze warto sięgać po więcej i nie poprzestawać na osiąganych umiejętnościach. Grajmy w każdej wolnej chwili, ucząc się i bawiąc jednocześnie. Nigdy nie jesteśmy bowiem na to zbyt dorośli, ani wystarczająco dobrzy – nawet najsłynniejsi gitarzyści nie rozstają się z gitarami i wciąż się uczą.